Quilling czyli ozdoby z pasków papieru |
Redaktor: Halina Galera
|
10.01.2015. |
Quilling czyli... zawijanie świstaka w papieki!
W znanej reklamie to świstak zawijał czekoladę w papierki, a my postanowiłyśmy pozawijać trochę świstaka w papier! JAK TO SIĘ ROBI? Może to truizm, ale trzeba przyznać, że do zawijania świstaka potrzebny jest papier - wąskie paski papieru o szerokości około 3 mm. Gotowe paski są w sprzedaży stoiskach dla hobbystów i w sklepach internetowych, ale można samemu pociąć różnokolorowe kartki na wąskie paseczki (polecam cięcie kolorowych cienkich kartek za pomocą trymera). |
 Paski papieru nawija się na cienki patyczek - może to być np. wykałaczka, albo specjalne narzędzie do quillingu z metalową końcówką do przekładania papieru (stąd też i nazwa tej zabawy, od angielskiego quill - dutka, kolec; ale prawdę mówiąc, można też obyć się bez patyczka, zwijając paski papieru w palcach). Po nawinięciu pasek lekko odkształca się, układając się w spiralkę. Zewnętrzny koniec paska należy skleić ze spiralą, by się nie rozkręcała. Po zwinięciu papierowe spiralki są oczywiście okrągłe, ale odpowiednio je ścisnąwszy z jednego, dwóch lub więcej końców, można nadać im kształt kropli, migdała, kwadratu…. Gdy mamy już gotowych więcej takich sprężynek, układamy je w wymyślony przez siebie kształt. Dla ułatwienia sobie pracy, formę, którą chcemy docelowo uzyskać, można narysować na kartce. Spiralki łączymy ze sobą za pomocą kleju do papieru - polecamy Wikol, bo po wyschnięciu staje się przeźroczysty. |
„Nawijanki” można przyklejać do kartonu, tworząc obrazki. Można też sklejać z nich ażurowe ozdoby.  Oto kilka przykładów naszych wyrobów: Flaming 
Warzywa  Sówka 
Paw  Baletnica 
Motywy bożonarodzeniowe: Szopka 
Choinka 
Quillingowe obrazki można robić też w nieco inny sposób: możemy nadawać kształt tego, co chcemy przedstawić dużym, luźnym spiralom. Ten drugi sposób daje dynamiczny efekt, ale kolory są nieco słabiej widoczne; obrazek trudniej też zeskanować. Śmigus-dyngus
Kulig 
|
Zmieniony ( 10.01.2015. )
|