Strona główna arrow Korona Polski
Sudety 1999
Redaktor: Anna Gasek   
04.10.2009.

KORONA GÓR POLSKI

 

Góry Kaczawskie, Wałbrzyskie, Kamienne, Rudawy Janowickie.

1999 rok

Z dziennika podróży 22 – 29 sierpnia.

Krajobraz Gór Kaczawskich: łąka przegorzanów. Fot. Anna Gawryś.

Krajobraz Gór Kaczawskich: łąka przegorzanów. Fot. Anna Gawryś.

Warszawa – Jelenia Góra

Jelenia Góra – Kościół Garnizonowy został zbudowany w 1709 roku przez luteranów którzy mieli ono podobno zadziwiający zwyczaj robienia próby własnego pogrzebu, kiedy to właściciel trumny nie jechał jeszcze w środku, a szedł  w kondukcie. Kościół ma dwa piętra lóż, ambonę wykutą z jednego bloku piaskowca i ciekawe przestrzenne freski.

Muzeum szkła zachwyca wyrobami w stylu biedermeier i empire –klasycystycznym, z hut na Śląsku i w Czechach.

Kamienice w Jeleniej Górze powoli się remontują, ale jest jeszcze wiele do zrobienia.

Schronisko młodzieżowe „Bolko” nie wygląda zachęcająco, ale i tak w tym czasie nie było miejsc. Nocleg można znaleźć w akademiku na ulicy J. Piłsudskiego za 14 zł. od osoby dorosłej i 12 od młodziana, a łazienka jest nowa i czysta.

 

 

Dziwiszów - Góry Kaczawskie: Skopiec 724 m n.p.m. – Bolków – Świny.

Skopiec (724 m) – najwyższy szczyt Gór Kaczawskich. Prowadzący nań szlak niebieski z miejscowości Dziwiszów – Widok przez Komarno do Radomierza jest bardzo malowniczy, ale zarośnięty (mało uczęszczany) i czasami niestety beznadziejnie oznaczony. Pod Folwarczną Górą ciekawie prezentują się ruiny, prawdopodobnie właśnie folwarku.

Ruiny pod Folwarczną Górą w okolicach Komarna. Fot. Joanna Gawryś.

Ruiny pod Folwarczną Górą w okolicach Komarna. Fot. Joanna Gawryś.

Z Komarna na Skopiec idzie się dość ostro, ale krótko, pod górę. Z mało wybitnego szczytu roztacza się rozległa panorama, ale wokół rosną młode drzewa, co może spowodować zasłonięcie widoków w przyszłości. Po zejściu ze Skopca na dużej polanie zupełnie nie można znaleźć znaków szlaku, a później szlak prowadzi przez zagrodzone pastwisko!

Bolków – nad miasteczkiem górują położone na wzgórzu ruiny zamku Bolka I, księcia świdnicko – jaworskiego. Z wieży zamku jest rozległy widok na okolicę i sąsiednie ruiny zamku w Świnach (jak powiadali, książę Bolko chciał mieć ród Świnków na oku).

Bolków - widok z zamku. Fot. Joanna Gawryś.

Bolków - widok z zamku. Fot. Joanna Gawryś.

Schronisko młodzieżowe w Bolkowie zlikwidowano, a niezbyt przytulny nowy hotelik lub może bardziej „coś do nocowania”, ale z TV – SAT, kosztuje 18,30 zł od osoby.

Świny – zamek rycerski, bardzo ciekawie prezentują się ruiny o zmroku, gdy na dolnych kondygnacjach jest już ciemno, a zachodzące słońce barwi górne piętra na złocisty kolor. Jedną ze ścian zamku obrasta miękkim kobiercem winobluszcz.

 

Świebodzice – zamek w Książu – Wałbrzych.

Świebodzice – bardzo ładne i zadbane miasteczko, kwiaty, fontanny itp.

Zamek Książ – wznosi się na skalnym cyplu i góruje nad okolicą. Rezydencja jest ogromna (400 komnat, o kubaturze 150 m3), trzecia pod względem wielkości w Polsce, po Malborku i Wawelu. Pierwszy zamek w tym miejscu zbudował Bolko I, ostatnimi właścicielami byli książę Henryk Hochberg von Pless i księżna Daisy. Wewnątrz można zwiedzać kilka sal z dawnych epok i wiele wystaw czasowych np. szkła, porcelany itp. Na zewnątrz cieszą oko ukwiecone tarasowe ogrody z fontannami, z przyciętymi żywopłotami z bukszpanu, po eleganckich pergolach pną się róże, całość robi bardzo przyjemne wrażenie.

Niedaleko zamku Książ znajdują się ruiny, można powiedzieć, że dla miłośnika starych zamków i ruin są one doskonałe. Niestety są to sztuczne ruiny, zbudowane specjalnie na potrzeby romantycznego parku otaczającego właściwy zamek.

 

 Zamek Książ z punktu widokowego. Fot. A. Gawryś.

Zamek Książ z punktu widokowego. Fot. A. Gawryś.

Wałbrzych – miasto robi bardzo miłe wrażenie, no, może poza dworcem autobusowym. Rynek jest odnowiony, kamieniczki odmalowane, fontanna na rynku działa.

Dom wycieczkowy PTTK „Harcówka” – niestety nie wpisuje się w ogólnie miłe wrażenie, mimo, że wspaniale usytuowany na wzgórzu, otoczony parkiem, z pięknym widokiem na miasto. „Harcówka” po prostu jest obskurna, do właściciela przychodzą „trunkowi” goście, a niezbyt czysty pokój kosztuje dużo, bo 20 zł. od osoby. (5/16 punktów)

Wałbrzych - Góry Wałbrzyskie: góra Borowa 853 m n.p.m. – Rybnica Leśnaschronisko „Andrzejówka” .

Góra Borowa (853 m) – najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich. Na niebieskim szlaku z Wałbrzycha znajduje się bardzo dziwna budowla, na mapie oznaczone jest to jako mauzoleum. Z zewnątrz czworokąt z białego dolomitu, bez wejścia, ale jest wytłuczona dziura, wewnątrz dziedziniec, dookoła otoczony podcieniami z kolumnami. Tubylcy niewiele na ten temat wiedzą, tylko, że jest to pozostałość z czasów wojny, ale czy na pewno?

     Dużo później udało się nam dowiedzieć, skąd się wzięła ta dziwaczna budowla. Przewodnik "Polska na weekend. Sudety" (2008, opracowany na podstawie "Polski na weekend" wydawnictwa Pascal)  pisze o niej:

"Usytuowana na leśnej polanie budowla powstała w latach 30. XX w. Była to swoista świątynia hitleryzmu. Wewnątrz na kolumnie z brązu płonął wieczny ogień. Wokół znajdowały się kaplice: jedna poświęcona "bohaterom", którzy zginęli przy umacnianiu faszyzmu, druga - robotnikom poległym na stanowisku pracy, w trzeciej przechowywano złotą księgę miasta, gdzie zapisywano nazwiska zmarłych. Po hitlerowskim epizodzie pozostały jedynie kamienne mury z dziedzńcem i podcieniami."

Po kilku wejściach i zejściach osiąga się szczyt Borowej który jest zarośnięty i zaśmiecony. Z góry schodzi się przez łąki i pastwiska, niektóre ogrodzone elektrycznymi pastuchami.

Na mapie z 1995 roku PPWK, Borowa ma wysokość 853 m, a Chełmiec 851 m, w wykazie szczytów Korony Gór Polski, Chełmiec urósł do 889 m i jest najwyższym szczytem Gór Wałbrzyskich.

Przez takie zawirowania, będzie jeszcze powtórka z rozrywki.

 

 Rybnica Leśna – we wsi znajduje się drewniany kościółek z 1608 roku (to data umieszczona na jednym z dzwonów - choć sam kościół może być starszy, datowanie jest niepewne) pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej. Komu uda się zajrzeć do środka, nie będzie żałował.

Schronisko „Andrzejówka” – bardzo gustowny budynek, wewnątrz duża, piękna świetlica, czyste i miłe pokoje, a do tego przystępna cena 14 zł od osoby w 3-osobowym pokoju (10/16 punktów).

Nad schroniskiem wznosi się, całą swoją masywną sylwetką, Waligóra, który jest najwyższą z okolicznych gór. 

Zabytkowy kościół w Rybnicy Leśnej. Fot. J. Gawryś.

 Zabytkowy kościół w Rybnicy Leśnej. Fot. J. Gawryś.

Góry Kamienne: Waligóra 934 m n.p.m. – Sokółowsko – Mieroszów – ruiny zamku Radosno.

Waligóra (934 m) – najwyższy szczyt Gór Kamiennych. Żółty szlak od schroniska na szczyt pokonuje się prawie na czworakach, bo kąt nachylenia stoku jest obłędny, ale idzie się krótko.

Sokołowsko – zejście niebieskim szlakiem do miasteczka jest „na łeb, na szyję” i dodatkowo z poślizgiem na drobnych okrągłych kamyczkach. Sokołowsko jest uzdrowiskiem klimatycznym, jego senna atmosfera na pewno sprzyja wypoczynkowi. W parku znajduje się urocza mała cerkiewka z 1901 roku i wspaniałe dawniej sanatorium „Grunwald”. Zbudowane w stylu gotyckiego zamku, z wieżami i werandami. Obecnie niestety budynek nie jest używany i popada w ruinę.

Mieroszów – na rynku ładne kolorowe kamieniczki, ale jego centrum zajmuje parking.

Radosno – warownia zbudowana przez Bolka I świdnicko – jaworskiego, w 1483 roku zdobyta przez Macieja Korwina, od 1497 opuszczona, popadała w ruinę. Teraz z zamku pozostała już trochę rozkruszona kamienna wieża i resztki murów obronnych zagłębionych w ziemi. Mimo niewielkich pozostałości całość jest dość atrakcyjna.

 

 Kamienna Góra - Schronisko "Czartak"

Kamienna Góra – wjeżdżając do miasta mija się blokowiska, potem rudery, co nie wygląda zachęcająco; rynek jest ciekawy, ale kamieniczki zniszczone, a betonowy skwer i aluminiowa abstrakcyjna fontanna, która nie działa, nie dodają miejscu uroku. Niedaleko rynku stoi kamienny ratusz z 1905 roku, budowla majestatyczna, w sali obrad znajdują się okna witrażowe przedstawiające sceny z historii miasta (obejrzenie ich umożliwili nam bardzo sympatyczni pracownicy ratusza z departamentu ochrony środowiska), jest to jeden z niewielu przykładów świeckich witraży w Polsce. Ruiny zamku, a właściwie renesansowego pałacu przedstawiają opłakany widok, śmietnik i chaszcze, mimo że zachowały się resztki okrągłej wieży, portale okienne i łuki bramne. Do pałacu prowadziła aleja dębowo - lipowa, ale z lip już niewiele zostało, a i dęby są w kiepskim stanie.

Witraż w ratuszu w Kamiennej Górze. Fot. A. Gawryś.

Witraż w ratuszu w Kamiennej Górze. Fot. A. Gawryś.

Muzeum tkactwa prezentuje interesującą ekspozycję poświęconą śląskiej wsi, przedmioty codziennego użytku, meble, ubrania (kolekcja czepców i czepeczków), uwagę zwracała drewniana pralka i łóżko z dachem na słupkach.

Schronisko „Czartak” – nie można powiedzieć, że jest to wspaniałe miejsce, ale świerszcze grają tam zachwycająco. (6/16 punktów)

 

Rudawy Janowickie: Skalnik 945 m n.p.m. – ruiny zamku Bolczów – Janowice Wielkie.

Skalnik (945 m) – najwyższy szczyt Rudaw Janowickich, ze schroniska szlak prowadzi średnio i lekko pod górę, w kilku miejscach punkty widokowe, na szczyt dochodzi się po około 40 minutach. Szczyt jest zadrzewiony więc widoków nie ma. Dalej na szlaku do Janowic Wielkich występują bardzo ciekawe formy skalne, Janowickie Głaziska i Skalne Bramy.

Zamek Bolczów – rycerski zamek zbudowany w XIV wieku przez rycerza Bolcza, dworzanina książąt świdnicko – jaworskich. Jest to przykład ruin prawie doskonałych, pozostała brama wjazdowa, mury obronne, resztki domu mieszkalnego, a wszystko wkomponowane w naturalną skałę. Ze szczytu zamku roztacza się widok na Rudawy Janowickie. Jedynym mankamentem zamku jest to, że obecnie jest całkowicie zarośnięty lasem.

Skalnik - najwyższy szczyt Rudaw Janowickich - zdobyty! Fot. Anna Gasek.

Skalnik - najwyższy szczyt Rudaw Janowickich - zdobyty! Fot. Anna Gasek.

 Ruiny zamku Bolczów. Fot. A. Gasek.

Ruiny zamku Bolczów. Fot. A. Gasek.

Janowice Wielkie – do dworca PKP prowadzi zabytkowa aleja z jarzęba szwedzkiego. Pałac w Janowicach  nie zachwyca jako zabytek, ale jako budynek użyteczności. Mieści się w nim dom opieki społecznej, wszystko dookoła ukwiecone, zadbane szklarnie i sad, stajnia i konie, prawdopodobnie do hipoterapii, miejsce na grilla i inne udogodnienia. 300 – letni rozległy park otaczający pałac jest pięknie położony, ale zaniedbany.

 

Rudawy Janowickie. Fot. A. Gawryś.

 Rudawy Janowickie. Fot. A. Gawryś.

 

O zmaganiach z  Górami Wałbrzyskimi przeczytasz też w opowieści koronnej "Sudety 2000 " i "15 dni włóczęgi - reaktywacja 2007".

O wędrówkach w Górach Kaczawskich i Kamiennych przeczytasz też w opowieści koronnej "Powrót w Sudety 2008"

 

Więcej opowieści koronnych

 

Powrót do strony głównej. 

 

Zmieniony ( 18.03.2011. )
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »